HIGH CLASS ESCORTS

Przygoda erotyczna Kasi

Ostatnio, chcąc wynagrodzić mi trud bycia kobietą z prawdziwego zdarzenia, mój partner sprezentował mi rzecz luksusową. Pięknie zapakowany prezent sprawił, że poczułam się jak wschodnia kurtyzana. Wszak podarunkiem okazały się… kulki gejszy. Produkt okazał się wstępem do przygody zakończonej nieziemskim orgazmem. Ale po kolei.
 
Był poranek, wstałam z łóżka, odbyłam poranną toaletę i przygotowałam swojemu ukochanemu kawę. Chwilę rozmawialiśmy, racząc się ciepłą kofeiną. Dzień jak co dzień. Nic nie zapowiadało „tąpnięcia”, tymczasem wydarzenia przybrały nieoczekiwany obrót.
 
Gdy zanosiłam do kuchni puste kubki po kawie, usłyszałam za sobą doniosły głos: „Rozbierz się kitku do naga, chcę cię zobaczyć w pełnej krasie”. Było to polecenie, które mnie zelektryzowało, słowa, które do mnie dotarły, przyprawiły mnie o gęsią skórkę. Polecenie jednak wykonałam bez sprzeciwu, ponieważ mam suczą naturę.
Stałam naga przed kochankiem, który pożerał mnie zachłannymi spojrzeniami. Lustrował moje ciało z pietyzmem, a czym dłużej to trwało, jego męskość robiła się coraz większa…
 
Trzymając naprężonego kutasa w dłoni, kazał mi otworzyć dolną szufladę, wyjąć z niej czarne pudełeczko i zajrzeć do środka. Gdy zorientowałam się, że są to kulki gejszy, poczułam jak między nogami staję się wilgotna. Cóż to była za podniecająca sytuacja – z jednej strony kochanek z naprężonym kutasem czekający na łóżku; z drugiej strony – kulki gejszy, które zapewne miały być użyte lada moment.
 
Moje domysły okazały się słuszne. Nie minęła minuta, a kulki znalazły się na swoim miejscu. To jednak był dopiero początek. Mój ukochany zapiął na mojej szyi skórzaną obrożę, kazał mi paść na czworaka i rozpoczęliśmy wspólny spacer po sypialni…
 
On – mój Pan. Ja – jego Suka. I one – kulki gejszy, słodko wypełniające moje wilgotne wnętrze. Każdy mój ruch uruchamiał rozkosz, która – niczym bomba – tykała w ciasnej dziurce. Czas nie był w tym momencie moim sojusznikiem. Po paru chwilach eksplodowałam. Ku radości kochanka, który również dał upust swojemu podnieceniu…
 

Gorąca Azjatka i jej zabawka...

Swego czasu towarzyszyłam pewnemu wpływowemu mężczyźnie w operze.
 
Lubię tego typu sztukę. I nie chodzi mi o poziom znacznie wykraczający poza rozrywkę dla maluczkich. Przede wszystkim chodzi o elegancką oprawę, styl w jakim przekaz dociera do odbiorcy, chłód wyzierający z ducha dystynkcji, jaki unosi się podczas trwania opery...
 
Dość jednak o kulturze wyższej. Skoncentrujmy się bardziej na sprawach bardziej przyziemnych, a dokładniej rzecz ujmując - cielesnych... Oto bowiem opera rozgrywająca się na moich oczach była jedynie zasłoną dymną; zasłoną przed prawdziwą sztuką...
 
W scenie, w której dane mi było zagrać, główna rola przypadła w udziale istocie niezwykle pięknej. Motyl, który tego wieczoru stał się prezentem, z lekkością, rzekłabym - z gracją spoczął na moim... łonie. To miejsce upatrzył sobie szczególnie, powodowany ciekawością i lubieżnymi myślami swojego właściciela.
 
Gdy podczas antraktu rozkoszny motyl zagościł na dobre między mymi udami, nie byłam jeszcze świadoma tego, co nastąpi. A działo się, oj działo...
 
Gdy salę pokrył mrok a scenę wypełniła muzyka towarzysząca znakomitej grze artystów, mój spektakl zaczął toczyć się w zupełnie innym wymiarze. W świecie, w którym się znalazłam, nie było strawy dla ducha, tylko dla ciała. To moja cielesność była w centrum uwagi.
 
Mając między nogami wibrator w formie motyla, który zmysłowo "położył" skrzydła na mojej muszelce, z trudem opanowywałam emocje. Te jednak były nie do opanowania. A wszystko za sprawą towarzyszącego mi mężczyzny.
 
Dyskretny pilot, który dzierżył w dłoni, był wyznacznikiem aktywności rozkosznego owada. Wystarczyło uruchomienie przycisku, a motyl wzbijał się do lotu, przyprawiając moje ciało o przyjemne dreszcze...
 
Długa, czerwona suknia, a pod nią ekskluzywna bielizna erotyczna, skutecznie skrywały drżenie ud i lubieżne pulsacje wyposzczonej szczeliny, niestety słodki grymas malujący się na mej twarzy nie pozostawiał złudzeń co do rozkoszy, która skutecznie mnie pochłaniała.
 
Całe szczęście, że operowe arie artystów skupiały na sobie spojrzenia przybyłych gości. Gdyby nie to, wszystkie oczy zwróciłyby się w moją stronę, a dokładniej rzecz ujmując - na moje łono, które przyjemnie zwilgotniało...
 
Byłam tak napalona, że zaczęłam mruczeć podobnie jak rozkoszny gadżet erotyczny. Co ciekawe, mężczyzna, któremu towarzyszyłam, zachowywał kamienną twarz i stoicki spokój. Bawiła go cała sytuacja, więcej - podniecała go świadomość władzy nad moimi emocjami. Dlatego, bez żadnych oporów, hojnie wykorzystywał cały wachlarz możliwości dyskretnego pilota.
 
To musiało zakończyć się słodkim finałem, i tak też się stało. Nim opera dobiegła końca, rozkosz wypełniła każdy fragment mego ciała, po czym zniknęła w niebycie słodkiego zatracenia niczym motyl unoszący się nad pachnącą kwieciem łąką. Nigdy bym nie pomyślała, że motyl może dać kobiecie tyle przyjemności...
 

Linda Love, seksowna dama do towarzystwa

Linda Love, seksowna dama do towarzystwa
 
Hallo, mein Name ist Linda, die Sie als sehr hübschen und warmherzigen Escort mit Sicherheit schnell in Ihr Herz schließen werden.
 
Als liebevolle Begleitung fasziniere ich Sie zu diversen Anlässen mit Sicherheit durch meinen Humor, genauso gerne unterhalte ich mich mit Ihnen die Nacht hindurch über Gott und die Welt.
 
Neben all diesen kreativen und abwechslungsreichen Facetten stehen Sie aber natürlich als Mann bei mir im Vordergrund und können sich auf unvergessliche Stunden freuen.
 
Gerne stehe ich Ihnen für zahlreiche erotische Wünsche offen und versuche diese so zu erfüllen, dass Sie noch Tage und Wochen später mit einem Lächeln an unsere letzte Begegnung zurückdenken werden.
 
Scheuen Sie also nicht die Kontaktaufnahme und buchen Sie mich als Escort für zahlreiche Gelegenheiten - ich bin bereits jetzt gespannt, Sie persönlich kennenzulernen und mit Sicherheit auf zahllose Weisen zu verzaubern!
 

Seksowna czytelniczka...

Jestem jedną z nielicznych dziwek, które lubią czytać książki. Oczywiście, z racji wykonywanego zawodu, preferuję literaturę erotyczną. Czy to jednak nie masochizm w czystej postaci oddawać się w szpony seksualności zarówno ciałem, jak i umysłem? Absolutnie nie.
 
Czytanie o cielesności, wyuzdaniu, czy rozkoszy w żaden sposób nie dyskredytuje mnie jako kobietę, a już tym bardziej jako czytelniczkę.
 
No dobrze, ale dlaczego zagłębiasz się w lekturze ociekającej pożądaniem, nie masz dość lubieżności, nie chcesz od niej choć na chwilę odpocząć? – spytacie. Już odpowiadam.
 
Czytam, bo mam potrzebę nieustannego rozbudzania moich potrzeb seksualnych. Aby normalnie funkcjonować, potrzebuję tworzyć wokół siebie fantazje o podłożu erotycznym.
 
Czytam, bo rutynie mówię stanowcze „nie”. Od zawsze uciekam problemom życia codziennego. Zamiast nich, wolę odkrywać ukryte pragnienia i wydobywać je na powierzchnię świadomości.
 
Czytam, ponieważ chcę mieć otwarty umysł na bezpruderyjność, która mnie otacza. Powiem więcej, jestem ciekawa „brudu” tego świata.
 

Seksowna Angela i jej historia...

Niedawno wróciłam z nietypowego wyjazdu. Klient zaprosił mnie na trzy dni do domku górskiego. Byliśmy tylko we dwoje - ja, on i... pewien nieproszony acz mile widziany gość ;), ale o tym za chwilę.
 
Zawsze lubiłam austriackie krajobrazy. O tej porze roku są one niezwykle majestatyczne. Nie tylko napawają mnie dumą dotyczącą tego miejsca; austriackie góry śpiące pod śnieżnobiałą kołdrą są kwintesencją kobiecości... Są wielkie jak ego nierządnicy, surowe jak jej ciało tuż przed..., tajemnicze niczym umysł kurtyzany, niebezpieczne jak rozkosz, którą daje prostytutka. Pewnie dlatego uwielbiam to miejsce. Wróćmy jednak do meritum.
 
Michael - mój gospodarz - to rodowity Austriak, który na stałe mieszka w Krakowie. Ma żonę, dzieci, nie ma jednak w jego życiu uczucia. Małżeństwo już dawno temu zabiło w nim namiętność, stąd pewnego dnia - korzystając z poczty pantoflowej - trafił wprost w moje objęcia...
 
W hotelowych apartamentach, luksusowych pensjonatach i ekskluzywnych ośrodkach Spa na nowo rozpaliłam jego ciało. Tchnęłam w nie życie, zapaliłam pochodnię, która rozbłysła żywym ogniem pożądania...
 
Pożar, który wznieciłam w ciele i w umyśle mego amanta, trawił go, kawałek po kawałku, aż z nieszczęśnika pozostał jedynie popiół. Z niego zaś, niczym Feniks, narodził się byt doskonały - rozpustnik nad rozpustników...
 
Nie pierwszy raz klient zakochał się w prostytutce, nie pierwszy raz prostytutka stworzyła z mężczyzny rozpustnika. Co jednak gdy rozpustnik chce więcej? Jego życzenie należy spełnić na tyle, na ile pozwala na to zasobność portfela rozpustnika.
 
Michael nie należy do ludzi biednych, stać go więc na realizację swoich marzeń. Stąd wyjazd do domku w górach i trzy gorące, niezapomniane noce...

Seksowna czarnulka z Rosji

Empathetic charm, intelligence and charming sophisticated elegance are only a small selection of exquisite pleasure, with which this sexy lady Laura will enchant you. Humorous intelligence, feminine elegance and empathetic attention create the framework of your encounter with this high-class escort Lady - dunk into the world of a precious pearl Muse. As a designer, is our escort lady Laura extremely inclined into the creative delights of all kinds, be it art, music or the movie - she loves to nurture these interests worldwide or visit corresponding concerts and exhibitions – Laura would like to accompany you to corresponding occasions . Stimulating and exciting as well as stylishly elegant and discreet as a serious courtesan gives this high-class escort Lady an exquisite sensory experiences to you and will explore the lure of your dreams together with you. Laura meet you elegantly feminine in exquisite wardrobe of houses Hugo Boss and Ralph Lauren. Her shapely figure is flattered by the finest lingerie fine perfume - preferably selects she here Lise Charmel, Armani, and Chloé. The "Cucina Italiana", the Italian art of cooking charms Laura’s palate. Love to in combination with a tingly-sparkling champagne or a glass of fine white wine. In the language of flowers, Laura sees seductive attitude and grace expressed in the beauty of the rose.

 

Szukaj

Newsletter

Zapisując się na newsletter, zgadzam się na przetwarzanie danych osobowych, akceptując warunki Polityki prywatności.
BIGtheme.net http://bigtheme.net/ecommerce/opencart OpenCart Templates